wtorek, 19 kwietnia 2011

Nowa Ziemia II

Cykl planetarny.

Wszystko rozwija się w cyklach, zarówno planety jak i ludzie. To nie jest wyjątkowe dla jednostki albo grupy indywidualnych dusz, odejść od cykli karmicznych w pewnym momencie czasu. To, co czyni tę erę niezwykłą, to jest zakończenie przez ziemię głównego karmicznego cyklu. Ziemia również przechodzi przemianę wewnętrzną, która spowoduje w niej nowy typ świadomości planetarnej. W jakimkolwiek punkcie własnego cyklu są indywidualne dusze, ten proces zmiany ziemi dotknie ich również.

Ziemia jest twoim domem. Porównaj to do domu, w którym żyjesz. Wyobraź sobie, że jest on przebudowywany. To znacznie wpłynie na twoją codzienność. W zależności od twego stanu umysłowego, doświadczysz tego jako radosnej zmiany albo zakłócającego czy stresującego wydarzenia. Gdybyś planował i nie mógł się doczekać odbudowywania twojego domu, w takim razie jesteś w zgodzie ze zmianami i możesz płynąć z prądem. Proces zmiany ziemi poprze i zwiększy twoją osobistą przemianę.

Gdybyś wcale nie chciał odbudowy swego domu, poczujesz się poirytowany przez ogarniający cię chaos. Wewnętrzne ziemskie zmiany wytrącą cię z równowagi.

Dla tych, którzy przyjmują z zadowoleniem wewnętrzne zmiany waszej planety ziemia, to będą niezwykle inspirujące czasy. Zostaniesz podniesiony przez falę Światła, które obecnie zalewa twój wszechświat.

Obecnie, ziemia niemalże pęka od tego karmicznego ciężaru ludzkości. Negatywność i przemoc, który wyskakuje z tego karmicznego ciężaru wytwarza pewnego rodzaju energetyczne odpady, które ziemia jest ledwie zdolna przetworzyć, zneutralizować albo zintegrować.

Skupcie przez moment swoją świadomość w sercu ziemi. Odprężcie się i skupcie… może czujecie coś tam? Możecie poczuć jak ziemia jest rozdarta, jak wiele przemocy na niej jest?

Ziemia czuje bezsilność i opór w tym samym czasie. Ona jest bliska stworzenia dla siebie nowych podstaw. Ziemia zamierza uwolnić energie walki, konkurencji i dramatu, na wewnętrznych i najdalszych poziomach. Nowy paradygmat, który świta w niej, jest energią serca, energią równowagi i jedności: żyjącej energii Chrystusowej.

Ziemia, właśnie tak jak ludzkość, bierze udział w pouczającym doświadczeniu. Właśnie tak jak ludzkość, jej świadomość ewoluuje i przemienia się. Jej podróż, tak jak ludzkości zaczęła się od pewnego typu niewiedzy albo nieświadomości.

Ziemia kiedyś była “ciemną planetą”, która przyjęła albo wchłonęła energie ją otaczające. Oszukała energie istot, które napotkała i przyswoiła je sobie całkowicie; zabrała ich wyjątkowość i poniekąd zabiła je. To zrodziło się z pragnienia rozwoju. Ziemia jakoś wykryła brak czy niedoskonałość w sobie, który zinterpretowała jako potrzebę podboju i asymilacji innych energii. Dopóki ziemia nie zaczęła zwracać tych energii, były niespecjalne wzajemne relacje pomiędzy nimi. To wywołało śmiertelny i niszczący przebieg.

W pewnym czasie, ziemia uświadomiła sobie, że ten proces jej nie zadowala.. Poczuła, że taki sposób nie odżywia jej. Jej wyczucie niedoskonałości nie zostało zaspokojone przez to. Jej pragnienie rozwoju nie zostało zaspokojone przez uczynienie energii śmierci.

W tym momencie, w zasięgu ziemskiej świadomości, zrodziło się pragnienie żywności dla istnienia. Nie to, że ziemia była świadoma tego w pełni. Właśnie wiedziała, że chce czegoś jeszcze, trochę nowego, pewnego rodzaju interakcji z innymi energiami, które nie skończyłyby się zmniejszeniem tych energii przez energię ziemi. W zasięgu ziemskiej świadomości została stworzona przestrzeń dla czegoś innego niż dotychczasowe doświadczenia.

Energetycznie oznaczało to początek życia na ziemi.

To jest ogromne prawo, że wszystko głęboko czuje, że te pragnienia ostatecznie stworzą sposób dla swojej realizacji. Pragnienia, które są zasadniczo mieszaniną myśli i uczuć, są twórczymi energiami. Dotyczy to planet tak samo jak ludzi. W ziemi jako planecie, powstała tęsknota, tęsknota na doświadczenie życia, tęsknota za stworzeniem rezerwatu, w którym życie będzie wysoko cenione, zamiast je niszczyć.

Zatem to zdarzyło się.

Gdy życie powstało na ziemi, ziemia sama zaczęła zakwitać i rozkwitać. Weszła do nowej dziedziny doświadczenia, które napełniło się sensem niespodzianki i zadowolenia. Była zaskoczona, że taka prosta tęsknota, taka potrzeba trochę być świadomą, spowodowała taki świetny i nowatorski rozwój.

Na ziemi powstał świetny eksperyment organizmów żywych. Powstało wiele nowych organizmów żywych, które zamanifestowały się na ziemi, aby eksperymentować z energiami. Ziemia stała się eksperymentalnym miejscem hodowlanym. Była wolność do badania nowych dróg, nowych możliwości. Była stworzona wolną wolą wszystkich istot żywych.

Wraz z tworzeniem życia, ziemia i wszystkie żywe stworzenia na niej, zaczęły dążyć do pewnego sposobu wewnętrznego rozwoju. Tym głównym tematem było doświadczenie równowagi między dawaniem a braniem.

Na wewnętrznym poziomie świadomości, ziemia usiłowała przez eony znaleźć wewnątrz właściwe proporcje dawania i brania. Jako planeta, ziemia daje i pozbawia życia. W “ciemnym” okresie ziemi, etap, w którym absorbowała i niszczyła energie, akcent był ostro skierowany na „branie”. Teraz doszła do innej ostateczności: dając do granic możliwości tego, co ona może dawać.

Ziemia długo tolerowała przemoc i wykorzystywanie przez ludzkość, ponieważ było to w pewnym sensie karmicznym cyklem. Ziemia musiała zgłębić inny aspekt mocy i władzy. Jej czyny jako przestępca, wzbudziły przeciwne doświadczenie bycia ofiarą, wróciły jak bumerang. W taki sposób karma skutkuje; to nie jest sprawa kary. Aby naprawdę zrozumieć i pogodzić się z kwestią mocy, musisz doświadczyć obu stron tego. Kiedy walczysz albo chcesz zdobyć więcej mocy, spotkasz się jeszcze raz jako ofiara albo przestępca, do czasu gdy zdasz sobie sprawę, że jesteś obydwoma JEDNOSTKAMI, obydwoma połączonymi jedną, boską energią.

Bezlitosne wykorzystywanie ziemi w bieżącym czasie, nastąpiło w pewnym stopniu odpowiednio do karmy, ponieważ to dawało ziemi okazję dojścia do pełnego zrozumienia równowagi między dawaniem a braniem.

Jednakże granice, w których brak szacunku i wykorzystywanie są karmicznie odpowiednie, są w zasięgu wzroku. Ziemia doszła do tego zrozumienia równowagi i kończy swój karmiczny cykl świadomości. Osiągnęła poziom miłości i świadomości, więc nie będzie dłużej tolerować ludzkiego nadużycia. Ten poziom świadomości powoduje przyciąganie podobnie myślących energii, których pociąga harmonia i szacunek, i odpychanie niszczących energii.

Przyszedł czas na nową równowagę między dawaniem a braniem. Na Nowej Ziemi, będą pokój i harmonia między planetą ziemia i żyjącymi na niej: ludźmi, roślinami i zwierzętami. Harmonia i szczera wspólnota pomiędzy wszystkimi istotami będą źródłem wielkiej radości i inwencji twórczej.

Przejście od starej ziemi do nowej ziemi jest procesem, który nie jest ustalony na konkretny czas i sposób. Dużo zależy od wyborów zrobionych przez ludzkość, wyborów zrobionych teraz przez każdego z was, jako jednostek.

Wiele przepowiedni było i jest nadal, dotyczących czasu tego przejścia. Robienie takich przewidywań jest zawsze niepewną sprawą. W tym punkcie ważne jest: twoja widoczna materialna rzeczywistość jest oznaką wewnętrznych, wspólnych stanów świadomości. Świadomość jest jak mówimy o tym od początku, wolna i twórcza. O każdej porze, możesz zdecydować się zmienić swoją przyszłość przez zapatrywania i odczuwanie inaczej. Masz władzę nad twoimi myślami i uczuciami. W każdym momencie możesz odejść od ograniczających, niszczących myśli albo uczuć. To liczy się dla ciebie jako jednostki, ale to również dotyczy większych grup ludzi.

Gdy znaczna grupa jednostek wybierze dla siebie wolność i miłość zamiast nienawiści do samego siebie i zniszczenia, to następnie objawi się w konkretnej rzeczywistości. Ziemia na to zareaguje. Ona jest wrażliwa na to, co dzieje się wewnątrz ludzi. Ona odpowiada twoim wewnętrznym ruchom.

Przez to chcemy powiedzieć, że również my z naszej strony, nie możemy zrobić dokładnych przewidywań co do czasu, w którym Nowa Ziemia będzie narodzona. To jest zależne od każdej grupy dusz, teraz kończących swój karmiczny cykl, co jest blisko powiązane energetycznie z Nową Ziemią. Ci ludzie, którzy często czują się głęboko pokrewni ideałom ucieleśnionym w Nowej Ziemi, będą mieć piękne okazje do wzrostu i uwolnienia, z powodu planetarnego i indywidualnego zbiegnięcia się tych cykli.

W następnych rozdziałach, będę mówić szczególnie o tej grupie dusz. Oni często są nazywani lightworkers i skorzystam z tej nazwy również. Ich powód przyjęcia postaci cielesnej podczas tego wieku przejścia nie jest przypadkowy. Oni mają głęboki związek z historią ziemi. Opiszę psychologiczne cechy, które posiadają zwłaszcza lightworkers. Będę mówić o ich historii, ich galaktycznych korzeniach i ich misji o ziemi. Będę omawiać szczegółowo stadia wewnętrznego wzrostu, które są zaangażowane w uwalnianie z karmicznego cyklu.

Tłumaczyła: Elżbieta Udałowska

2 komentarze:

  1. WOW!... to takie proste, takie klarowne, nie myślałem że to co nas czeka w przyszłości jest tak wspaniałe aż do tego momentu dopóki nie zrozumiałem że odpowiedzią na wszystkie moje pytania jest jedno słowo "JEDNOŚĆ" mam na myśli poczucie jedności jako kolektywu, jedności nie tylko ze sobą samym i wszystkimi ludźmi na ziemi ale również z całą przyrodą, zwierzętami, planetą ziemią, Bogiem, (Nadświadomością) i bezkresnym Wszechświatem.

    Dziękuje ci z całego serca Krystal za te 2 przekazy, ponieważ pod ich wpływem doznałem niesamowitego olśnienia, to co robisz, przekazy tutaj zamieszczane to "perełki, za którymi człowiek nurkuje w ocean dualności wielu swoich wcieleń aby je stwożyć i w końcu odnaleźć".

    Pozdrawiam serdecznie
    Piotr

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również bardzo dziękuję za pracę którą wykonujesz :D

    Trzymaj się cieplutko :)
    Jacek

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.