Gdy czas idzie naprzód, jesteście przygotowywani i zalewani tak intensywnym Światłem i Miłością, że stają się one środowiskiem, w którym pływacie. I tak jest dobrze, gdyż dzięki temu, że tak powiem zamoczycie trochę stopy. Stawka idzie w górę, kochani, a wy wraz z nią, wznosząc się do wysokości zadania. Zostaliście stworzeni dla tego przedsięwzięcia, i macie wszystkie narzędzia do waszej dyspozycji, zawsze mieliście. Jak powiadamy, ponownie je odkrywacie.
Wszędzie wokół was zachodzi Przemiana. Staje się ona coraz bardziej wyczuwalna, bardziej oczywista dla wielu z was. Bardziej powszechna i codzienna staje się dla was świadomość, że istniejecie w kilku wymiarach na raz, podczas gdy równocześnie utrzymujecie swoją uwagę na fizycznych potrzebach chwili, która sama w sobie stanowi całe multum możliwości.
Dajcie sobie teraz czas na rozważenie paru kwestii, ukazywanych wam z tak wielką Miłością i troską: co odczuwacie w swym sercu w tej właśnie chwili, kochani? Co jest w głębi waszego serca? Czy czujecie żar Miłości? Czy on narasta, gdy do was mówimy? Czy ogarnia waszą świadomość?
Dobrze, to znaczy, że jesteśmy na tej samej stronie; stajemy się bardziej tym, czym jest Jedność. Gdyż jesteśmy skrojeni z tego samego materiału, że tak powiem, wy wszyscy i my wszyscy w Królestwie Ducha wraz z waszymi galaktycznymi siostrami i braćmi; jesteśmy zaangażowani w to wszyscy razem, gdy pomagamy wam unosić się wraz z Matką Ziemią, z waszą ukochaną Gają, w czasie gdy przygotowuje się ona do swego Wzniesienia, które odbywa się zgodnie z planem.
Na wszelkie sposoby wlewajcie swą Miłość i Światło codziennie, minuta po minucie, do jej Serca, tak jak przyjmujecie ofiarowywane wam Miłość i Światło do swych serc. Bądźcie tak ugruntowani w chwili Teraz, jak to tylko możliwe, z głęboką wdzięcznością za życie, które otrzymaliście, i za wszystkie te dary, jakie dostajecie każdego dnia w postaci możliwości i okazji dla waszego rozwoju.
Nawet jeśli są one nieprzyjemne czy niewygodne, są darami dla celu waszej transformacji. Proszę przyjmijcie je spokojnie i przetransmutujcie za sprawą Miłości i Światła swej duszy, która staje się o wiele jaśniejsza w miarę, jak zrzucacie z siebie obciążenia, które was kiedyś przygniatały i powstrzymywały.
Oddajemy wam cześć z powodu waszej odwagi i wytrwałości, kochani. Tylko wy, którzy zostaliście wybrani, by tu być w tym wielkim czasie, posiadacie właściwości, dzięki którym dzieło to może zostać dokonane. I dokonacie tego, gdy gromadzicie się w coraz większej liczbie, pomagając przebudzić się innym i wspierając się wzajemnie w tym przedsięwzięciu, którego się podjęliście, w tym wspaniałym dążeniu ku wzniesieniu i transformacji.
Wasz kochający brat Jeszua
Przekazała Fran Zepeda
20 kwietnia 2012
http://www.franheal.wordpress.
http://www.franhealing.com/