sobota, 7 maja 2011

Czas, Wielowymiarowość i twoja Świetlana Jaźń

Lightworkers = Świetlani Pracownicy
.
W poprzednich rozdziałach Serii Lightworker przekazaliśmy mniej więcej chronologicznie historyczną opowieść o wewnętrznym rozwoju dusz lightworkers.  Ta historia może wywołać u was wrażenie, że rozwijacie się w czasie od punktu A do punktu B, od ciemności do światła, od niewiedzy do mądrości. I w pewien sposób tak to się odbywa.
W tym końcowym rozdziale chcemy zwrócić waszą uwagę na inną perspektywę, inny sposób patrzenia na siebie, na perspektywę, która wynosi was poza czas, poza tą szczególną historię i zapozna was z waszym ponadczasowym istnieniem, innymi słowy z waszą wielowymiarowością.
Jest część ciebie, która jest całkowicie niezależna od czasu i przestrzeni. Ta część może w każdej chwili przekroczyć granicę każdego wymiaru albo obszaru doświadczeń, jeśli sobie tego życzy.  Może wybierać światło lub ciemność w każdej chwili.
Z twojej ziemskiej perspektywy podróżujesz od punktu A do punktu B w liniowej drodze.  Na przykład, podróżujesz przez cztery etapy wewnętrznego rozwoju, które omówiliśmy punkt po punkcie.
Jednakże z ponadczasowej, wielowymiarowej perspektywy, prawdziwy ty nie rozwijasz się w czasie, ale jesteś tym, kto doświadcza rozwoju.  Ty prawdziwy nie potrzebujesz rozwoju.  Ty pozwalasz na to doświadczenie przez swój własny, wolny wybór.  Ten wybór jest motywowany przez głęboką wiedzę o ogromnej wartości doświadczania dualności.
Z perspektywy twojego ponadczasowego, duchowego własnego ja, w każdej chwili pozwalasz sobie doświadczać jakiegokolwiek punktu na linii od A do B i do Z i dalej. Możesz uruchamiać w każdej chwili świadomość jakiejkolwiek rzeczywistości, pomysł, że utknąłeś na pewnym etapie wewnętrznego rozwoju jest ostatecznie tylko złudzeniem.
Powód, dla którego chcemy zwrócić waszą uwagę na tę perspektywę jest ten, że to może pomóc wam pokonać wasze wewnętrzne bariery.  To może pomóc wam przebić zasłonę iluzji i dotrzeć bliżej do swojej Świetlanej Jaźni: energii anioła, którym naprawdę jesteś.
Abyście mogli uchwycić tą prawdziwą perspektywę do spojrzenia na siebie, musimy objaśnić więcej pojęcie czasu.
 .

Czas
Na najwyższym poziomie jedności nie ma żadnego czasu.  To jest poziom Ducha, Boga, czystego istnienia.  Na tym poziomie nie ma żadnego rozwoju, żadnego „stawania się”, ale jedynie „istnienie”.
Na najniższym poziomie jedności, na którym oddzielenie jest doświadczane jako najsilniejsze, jako pewna „pustka”, wykorzystywane jest liniowe pojęcie czasu.  W „pustce” w znaczeniu naukowym, abstrakcyjne pojęcie czasu jest całkowicie pozbawione subiektywności i zawartości.  Czas w tym pojęciu jest obiektywną strukturą na zewnątrz ciebie.  Czas jest czymś położonym ponad twoimi doświadczeniami jako struktura zewnętrzna.
“Curriculum vitae”, na przykład, który wysyłasz, kiedy składasz podanie o pracę, często składa się z takich linearnych faktów.  W bieżącym roku zrobiłem to i to, w tamtym roku ukończyłem taką szkołę, etc.  Podkreślasz widoczny, zewnętrzny aspekt spraw.  Wewnętrzna strona rzeczy – motywacja, znaczenie, subiektywność – zostaje odsunięta na boczny tor.
Na energetycznych poziomach pośrodku jedności i oddzielenia, czas jest rzeczywistością, która „płynie” z twoim doświadczeniem. Czas jest pojęciem wynikającym z doświadczenia: drogą podziału doświadczeń.  Na tych poziomach jest czas, ale nie jest czymś niezależnym czy zewnętrznym do twoich doświadczeń.
Na przykład, na planie astralnym, do którego podróżujesz podczas snu i kiedy umierasz, nie ma żadnego „czasowego zegara”.  Zegar czasu jest najwyższą próbą wyswobodzenia się z subiektywności siebie i swoich doświadczeń. To jest wielka iluzja.  Na planach astralnych czas jest rytmem twoich doświadczeń.  Czasami odpoczywasz, teraz spotykasz kogoś, wtedy studiujesz, etc.  Przejście z jednego etapu do następnego, kiedy jeden się kończy a drugi zaczyna, nie jest wyznaczane przez zegar czasu – coś zewnętrznego – ale przez twój wewnętrzny przepływ uczuć, co widzisz jako coś naturalnego dla ciebie.
To naturalne wyczucie czasu albo rytmu może być również częścią ziemskiego życia. Subiektywność czasu, fakt, że czas może być doświadczany inaczej w różnych okolicznościach, jest znany wam wszystkim. Mówicie, że „czas leci” kiedy dobrze się bawicie, podczas gdy czas wydaje się zwalniać, kiedy jesteście w poczekalni u dentysty albo w korku przy supermarkecie.
Teraz sceptyk wewnątrz ciebie może powiedzieć: czas jest postrzegany jako poruszający się wolno, kiedy okoliczności są odczuwane jako negatywne, podczas kiedy czas pozornie szybko mija, kiedy okoliczności są pozytywne.  Ale czas jest zawsze taki sam, przemija w ten sam sztywny sposób, jakkolwiek tego doświadczamy.
To jest „obiektywna struktura”, pojęcie czasu, również nazywane linearnym pojęciem czasu. To bierze się z racjonalnego, naukowego podejścia do czasu.
Ale wyobraźcie sobie, że nie ma żadnych zegarów, nie ma dni i nocy, nie ma naturalnych rytmów słońca czy księżyca, które pomagają odmierzać czas. W takim razie mógłbyś liczyć tylko na twoje własne, subiektywne wyczucie czasu.
Twoja obiektywna miara czasu – zegar – jest niespecjalnie oparty na czymś zewnętrznym; to jest wytwór ludzkiego umysłu, który chce dzielić i klasyfikować. Ludzki umysł wyodrębnił pewne rzeczy od zjawisk przyrody na ziemi. Ale „czas sam w sobie”, niezależny od czynnika ludzkiego, nie istnieje. To jest iluzja stworzona przez pewien typ świadomości, która jest schwycona przez wiarę w oddzielenie.
Czas jest zasadniczo subiektywny. Czas jest drogą dzielenia doświadczenia w taki sposób, że możesz znaleźć sens w tym. Na przykład, mówisz do kogoś: „on jest starą duszą”, naprawdę masz na myśli liczbę jego lat albo liczbę wcieleń, kiedy odnosisz się do jego starości?  Czy masz na myśli przez określenie „stary”, że on wyraża pewne jakości, takie jak mądrość, równowaga i spokój, a nie pewną ilość czasu?  Odniesienie do czasu w zwrocie „stara dusza” jest naprawdę odniesieniem do doświadczenia.
Czas w pełnym tego słowa znaczeniu jest „dynamicznym stawaniem się” na wewnętrznym poziomie. Może być przydatnym pojęciem o tyle, o ile pomaga ci wyrażać naturalny rytm albo przepływ.  Ale kiedy pojmowany jest jako cel, jako panujący nad tobą, to skłania cię do ograniczenia i rozpraszania. Ciebie nie ograniczają poszczególne linie czasu.  Nie jesteś linearnym istnieniem.  Są poziomy twojego istnienia, które są zewnętrzną częścią struktury czasu, którego obecnie doświadczasz. Do tego aspektu ciebie, do twojej wielowymiarowości chcemy przejść teraz.
 .

Wielowymiarowość
Zgodnie z liniowym pojęciem czasu, nie możesz być obecny w więcej niż jednym miejscu w tym samym czasie. To „twoje” liniowe pojęcie odnosi się do twojego ciała, twojego umysłu i twojej świadomości, która jest jakoś przywiązana do twojego ciała/mózgu. (Nauka jeszcze nie potrafi wyjaśniać jak dokładnie ciało i świadomość są „związane”, ale powszechnie jest utrzymywane, że świadomość nie może istnieć bez ciała fizycznego.)
Według „pełnego”, subiektywnego pojęcia czasu, jesteś obecny wszędzie tam, gdziekolwiek twoja świadomość się skieruje. Gdzie jesteś, w czasie i przestrzeni, jest zdecydowane przez skupienie twojej świadomości, nie przez lokalizację twojego ciała.
Na przykład: jesteś na stacji, czekając przybycie twojego pociągu.  To nie będzie tak szybko, więc siadasz i wpatrujesz się przez chwilę i niezauważalnie przechodzisz w stan nieznacznie zmienionej świadomości. Teraz myślisz o tym, z kim rozmawiałeś wczoraj.  Przypominasz sobie tę rozmowę łatwo i dokładnie pamiętasz jak to wpłynęło na ciebie.  Przeżywasz ponownie pewne aspekty tej rozmowy, wracając w tym momencie teraz do przeszłości.  Co w rzeczywistości robisz, to odbywasz podróż do przeszłości i łączysz się z energią tego momentu jeszcze raz.  Twoja energia Teraz nawiązuje kontakt z energią przeszłości i to być może wprowadza zmianę w twoim doświadczeniu tego momentu i tak zmieniasz przeszłość.
Przez zmienianie przeszłości nie mamy na myśli, że zmieniasz jakiekolwiek naukowe fakty, ale że ogarnąłeś je z inną interpretacją albo z innej perspektywy. Przez zmianę w odczuwaniu pewnego minionego wydarzenia, poniekąd zmieniasz to wydarzenie dla siebie.
Teraz pomyśl o tym przykładzie.  Odbyłeś rozmowę z kimś, kto poczuł się naprawdę urażony przez twoją uwagę, która wcale nie miała takiego zamiaru.  Osoba, z którą rozmawiałeś, zaczęła krzyczeć na ciebie, a następnie odeszła. Teraz z kolei ty poczułeś się urażony, czując się niezrozumianym, złym i wstrząśniętym w tym samym czasie.  Po tym, kiedy wróciłeś do domu, martwiłeś się kilka ładnych godzin, ale potem odpuściłeś to i miałeś dobry sen w nocy.   Następnego poranka, na stacji kolejowej, kiedy musiałeś czekać na swój pociąg, nagle przypomniałeś sobie tę dziwną rozmowę, gdzie rzeczy niespodziewanie przybrały taki obrót.  Teraz patrzysz na to z innej perspektywy, zaczynasz zdawać sobie sprawę, dlaczego ten ktoś poczuł się tak urażony przez twoją uwagę.  Przypominasz sobie jakieś fakty ze swojej przeszłości, o których po prostu zapomniałeś wcześniej, podczas tej rozmowy.  Teraz możesz zobaczyć jego emocjonalną reakcję w całkowicie innym świetle, jako nie mającą nic wspólnego z tobą. To nie ty byłeś tym, kto spowodował przykrość; tylko wywołałeś jego starą, wewnętrzną ranę. Ta perspektywa wywołuje w tobie inną emocjonalnie odpowiedź.  Czujesz ulgę, wgląd i tak... przebaczenie. “Oh, widzę... teraz rozumiem… biedaczysko” .
W tym momencie, odtwarzasz przeszłość.  Zastępujesz to inną interpretacją faktów, co zmienia twoją początkową odpowiedź.  Aby było jasne, to nie oznacza, że początkowa odpowiedź nie miała miejsca, ale że energie gniewu, wstrząsu i nieporozumienia zostały przemienione w zrozumienie i przebaczenie. Teraz miała miejsce „duchowa alchemia”, poprzez interakcję przeszłości i teraźniejszości.
Naprawdę, fizyczne fakty nie są tak ważne. Ważne jest odczuwanie sytuacji, twoja energetyczna reakcja na to, to naprawdę określa twoje życie i twoją rzeczywistość. Dlatego słusznie możemy mówić, że możecie zmieniać przeszłość przez podróżowanie w czasie, do minionych energii, które wciąż potrzebują uwolnienia.
Podczas kiedy siedzisz na stacji, odbywając swoją podróż w czasie, jakaś warstwa twojej świadomości jest nadal obecna w twoim ciele.  Możesz wyczuwać „w swoim umyśle”, że marzną ci ręce, albo że jakieś młode chłopaki za tobą rozmawiają głośno.
Świadomość może być podzielona. Może być w różnych miejscach jednocześnie, w tym samym.
To jest znaczenie wielowymiarowości. Twoja świadomość nie jest ograniczana przez czas i przestrzeń. Chociaż masz podstawowe zrozumienie podczas życia na ziemi, zgodnie z którym jakaś część twojej świadomości zawsze jest połączona z twoim ziemskim ciałem, twoja świadomość nie jest przez to ograniczana do jednego konkretnego punktu w czasie. Nie jesteś ograniczony przez przeszłość czy przyszłość, ponieważ one nie są ustalone. One są płynącym polem doświadczenia. Są zmienne i możesz nawiązać kontakt z nimi ponownie.
Twoja świadomość jest wielowymiarowa nawet wtedy, kiedy myślisz, że jesteś uwięziony w ciele fizycznym.  Znasz wyrażenie: „on utknął w przeszłości?", kiedy ktoś nie może odpuścić przeszłości i jego świadomość jest przepełniona doświadczeniami i emocjami takimi jak żal, wyrzuty czy ciągły smutek.  Ta osoba jest „nie tutaj”. Ona jest dosłownie w przeszłości.  Ona, jak w przykładzie wyżej wymienionym, nawiązuje kontakt z przeszłością w momencie teraz, ale nie w wyzwalający, alchemiczny sposób. Jej ciało jest obecne w chwili obecnej, ale ona utknęła w przeszłości.  Czas się dla niej zatrzymał, chociaż zegar tyka i odlicza przemijanie dni, tygodni i miesięcy.  Tak jest, ponieważ ona nie wyszła ponad to doświadczenie.
Ona nie sunie płynnie z naturalnymi procesami życia i doświadczania.  To jest przykład wielowymiarowości.  Nawet wtedy, kiedy ograniczasz się, kiedy twoja świadomość jest tak skupiona, jesteś wielowymiarowy.  Chcę przez to powiedzieć, że wielowymiarowość nie jest czymś, czym się stajesz, to jest coś, czym jesteś.  To jest twoja natura; to jest twój naturalny stan istnienia.
Prawdziwe pytanie brzmi: jak możesz być wielowymiarowy w wyzwalający i przekształcający sposób?  Jak możesz zatrudniać swoją wielowymiarowość w taki sposób, żebyś mógł spokojnie poruszać się przez wymiary i nie utracić kontaktu ze swoją boską duszą?  Będąc wielowymiarowym z miejsca mądrości i świadomości: to jest twoje duchowe przeznaczenie. To jest waszym przeznaczeniem zostać wielowymiarowymi twórcami w pełni świadomości.
Bycie świadomie wielowymiarowymi w sposób, który uwalnia iluzję czasu linearnego, który również uwalnia przekonanie, że nie jesteś niczym więcej niż fizycznym ciałem.
Bycie świadomie wielowymiarowym znaczy identyfikować się z Duchem (Bogiem) w tobie, który może całkowicie przekraczać granicę każdego królestwa doświadczenia, każdego wymiaru, który wybiera.
Bycie świadomie wielowymiarowym jest podstawową częścią rzeczywistości Nowej Ziemi.
Powód zmagania się z pojęciem wielowymiarowości jest taki, że wyobrażacie sobie „bycie” w dwóch różnych miejscach w tym samym czasie w fizyczny sposób.  Twoje ciało fizyczne nie może być w dwóch fizycznych miejscach w tym samym czasie. Jakkolwiek, wymiary nie są fizycznymi miejscami, nie są „kawałkiem materii”, że tak powiem.  Wymiary są królestwami świadomości, sferami świadomości, które stosują się pewnymi energetycznymi prawami.
Twoja świadomość może przebywać po trochu w innych wymiarach w tym samym czasie.  To zdarza się TERAZ.  Są to rzeczywistości przeszłości, przyszłości, są astralne plany, przeszłe wcielenia, również anioł wewnątrz was, a nawet więcej, i to wszystko spotyka się w was teraz.  Jesteś wielowymiarowy już teraz, ale czy jesteś wielowymiarowy w świadomy sposób?  Czy pozwalasz wymiarom wpływać i wypływać z ciebie, czy akceptujesz energie, jakie ci przynoszą i możesz uznać je za własne?
Nawiązujesz kontakty z innymi wymiarami, których jesteś częścią przez cały czas.  Kiedy jednak robisz to w świadomy i akceptujący sposób, w rzeczywistości odmieniasz te wymiarowe rzeczywistości.  Przez obejmowanie zablokowanych albo skumulowanych energii z tych wymiarów i utrzymywanie ich w świetle swojej świadomości, wyzwalasz i integrujesz części swojego Ja i zmieniasz swoją teraźniejszość.
Wiele królestw świadomości spotyka się w tobie i jesteś w zasadzie mistrzem, który wybiera doświadczanie któregokolwiek z nich.  Możesz wybierać podróżowanie po każdym z nich, szybko albo wolno, blisko albo daleko.  Dopóki będziesz identyfikować się z Duchem w tobie, będziesz utrzymywać świadomość, że jesteś wolny.
Ale gdy utkniesz w ograniczających myślach, wyznając takie przekonania jak „to jest niemożliwe”, „to jest zabronione”, „to się nie uda”, itd., pogrążasz się w iluzji oddzielenia.  Jesteś złapany w złudzenie linearnego czasu, złudzenie, w którym jesteś jako ciało, złudzenie, w którym jesteś odseparowany od Boga.  W taki oto sposób, dusza dostaje chwilowo „uwiązana” do pewnych królestw doświadczenia.  Dusza zapomina o swym prawdziwym pochodzeniu, swej boskości i swej wolności.
To bycie złapanym albo „uwiązanym” jest również nazywane karmą.
Zdobywanie „odwiązania” albo „odklejania” często przychodzi poprzez wiele stopni albo etapów, które nazywamy „wewnętrznym rozwojem”.  Z ludzkiego, linearnego punktu widzenia, jesteś „uwalniającym karmę” i powoli przekształcającym siebie zgodnie z czterema etapami wewnętrznego rozwoju, które opisaliśmy w tej serii Lightworker.  Z punktu widzenia Ducha jednakże, po prostu powracasz do swojego naturalnego stanu boskiej świadomości.  Z tego punktu widzenia, uwalnianie karmy jest niczym więcej niż przypominaniem sobie swojej własnej boskości.
 .
Twoja Świetlana Jaźń
Wiele wymiarów, wiele królestw świadomości, spotyka się razem w tobie.  I jesteś prawdziwym mistrzem, twórcą całego pola wymiarów.  Jesteś gwiazdą z wieloma promieniami, świadomością duszy z wieloma manifestacjami.  Możesz uruchomić jakąkolwiek rzeczywistość wybierzesz.
Jeśli odrzucisz pojęcie linearnego czasu albo chronologii, pozwolisz sobie uwierzyć, że przeszłość albo przyszłość nie ogranicza cię.  Wtedy możesz czuć siebie, że jesteś w centrum wibrującego pola wymiarów, wszystko emanującego z jednego, boskiego, ponadczasowego źródła: ciebie.
Wyobraź sobie siebie w centrum wszystkich tych rzeczywistości, wszystkich tych potencjałów, a następnie wybierz to, które niesie najwięcej Światła dla ciebie.
Wybierz najjaskrawszy, najśliczniejszy promień w tym polu i teraz, przez moment wejdź do środka tego i poczuj, jak to jest BYĆ tym promieniem.
To jest twoja Świetlna Jaźń.
To jest część ciebie, która jest najbardziej jak Bóg.
Tradycyjnie, istoty najbliższe Bogu nazywane są archaniołami.
I to jest to, kim jesteś w tym wymiarze, teraz.
Naprawdę jesteś archaniołem.
Archanioły są istotami, które są bardzo blisko Ducha albo Boga, ale niezupełnie są tym samym.  One są o jeden krok wysunięte z absolutnej świadomości, w znaczeniu czystego Bycia bez rozróżnienia, stawania się lub indywidualnością.
Archanioły mają pewnego rodzaju indywidualność.  Jest wyjątkowość we wszystkich z nich.  Archanioł może posiadać pewne cechy.  Tego nie można powiedzieć o Bogu albo o Duchu.  Bóg jest Wszystkim i Niczym.  Z tego powodu archanioły weszły do „królestwa oddzielenia”, królestwa „Ja” przeciwko „Innym”.  Stały się częścią dualności, jakkolwiek nieznacznie.
Archanioł jest aspektem Boga, który zamanifestował się jako szczególna Istota, jako szczególna Forma.  Grecki filozof Platon nazwał to Ideą, która według naszego określenia jest podstawową albo „archetypową” energetyczną rzeczywistością, która wykracza poza świat fizyczny.  Archanioły są w tym sensie platonicznymi Ideami.  Jest archanioł (Idea) Miłości, Prawdy, Dobra, itd., każdy manifestujący poszczególny aspekt Boga.  Archanioły są nie tyle osobowościami, ile polami energetycznymi z indywidualnym smakiem.
Dlaczego Duch albo Bóg uzewnętrznił swoje aspekty w taki oto sposób?
Zrobił to co zrobił z radością tworzenia.
Energie archanioła są wyrażeniem niekończącej się, twórczej radości Boga.
Archaniołowie nie są na zewnątrz Boga.  Nic nie jest na zewnątrz Boga.  Bóg jest we wszystkim.  Bóg jest obecny we wszystkich stworzonych energiach jako „duchowy aspekt”.  Ten aspekt, który jest energią jedności.
To co odseparowuje istotę od drugiej, co czyni ją inną i wyjątkową jest „aspektem duszy”. Aspekt duszy pokrywa indywidualność istoty.
Wszystkie stworzone istoty, które mają indywidualność, naprawdę przybyły razem z Ducha i Duszy, ze świadomości (ducha) i doświadczenia (duszy).
 .

Ta Kreacja jest tańcem Ducha i Duszy
Archanioły są, że tak powiem, pierwszymi narodzonymi dziećmi Boga.  Nie „pierwszymi” w linearnym sensie, ale w sensie bycia najbliżej Boga.  Oni niosą wewnątrz głęboką świadomość boskości, „duchowy aspekt”.  Ludzie postrzegają archanioły jako jasne i czyste Światło.  Są różne archanioły.  Każdy archanioł emanuje energią jak promienie światła słonecznego.  Przez emitowanie tych promieni dalej i dalej, archanioł nawiązuje kontakt z nieznanymi przestrzeniami, z królestwami doświadczenia, które są nowe.  Archanielska energia dociera tam w spontanicznym, twórczym ruchu, gdzie napotyka to, co jest inne od niego, co nie jest światłem ale ciemnością.  Ciemność tu znaczy: odsunięty dalej od Jedności/Ducha, dalej pociągnięty do królestwa indywidualności.
Bóg albo Duch nie jest ani ciemnością ani światłem.  Bóg po prostu jest. Archanioły są istotami światła.  Przez stwarzanie Światła, Bóg również stworzył Ciemność.  Tak po prostu jest, ponieważ archanioły przebywają w wymiarze dualności na zewnątrz  Jedności.  Mają poczucie indywidualności.  Stworzenie Świetlanej jaźni (anioła) przyniosło z tym związane stworzenie Ciemnej jaźni, części Jaźni, w której światło jest nieobecne.  W tej polaryzacji jest piękno, ponieważ stanowi to dynamikę kreacji.
Bóg, czyste istnienie i świadomość, marzyła o doświadczaniu, i to doświadczenie uzyskała poprzez stworzony wszechświat, przez swoją obecność w aspektach światła i ciemności.
Co archanioły mogły doświadczyć po przekroczeniu granicy królestwa dualności, Bóg nie wiedziała.  To jest to czego pragnęła: nie wiedzieć wszystkiego, ale doświadczania czegoś nowego.
Po wyjściu z Jedności, archanioły weszły do pustej przestrzeni, przestrzeni możliwości, przestrzeni nieograniczonych, niekończących się potencjałów .
Archanioły dowiedziały się, że mogą stwarzać wiele form i mogą w nich żyć.  Każda forma, którą zamieszkujesz jako świadoma istota, ma pewny punkt widzenia czy perspektywę, która umożliwia „świadomości bez formy” doświadczania rzeczy w szczególny sposób.
Ten cały proces archaniołów odważających się wyjść z domu po doświadczenia, może być przedstawiony jako olbrzymi wodospad skrzącego się światła.  Energia archaniołów wylała się z Boga/Źródła jak masywny przepływ skrzącej się, jasnej wody, która rozlała się na wszystkie strony.  W tym olbrzymim strumieniu wody, małe strumienie oddzieliły się, dzieląc się na jeszcze mniejsze strumienie, do czasu aż stały się maleńkimi kroplami płynnego światła. Te krople mogą być porównane do indywidualnych części świadomości, każda ze swoim własnym zbiorem doświadczeń.
 .

Taniec Ducha i Duszy dopiero teraz rozpoczął się naprawdę!
Indywidualne jednostki świadomości, które nazywamy duszami, kontynuowały swoją podróż.  Niosły głęboko w sobie energię Ducha albo Źródła i również energię archaniołów, z których pochodziły.  Ale gdy podróżowały coraz dalej, zaczęły doświadczać, że można zapomnieć o swym pochodzeniu, zapomnieć o swej boskości i stać się zagubionym w iluzji i ciemności.  Ta polaryzacja między ciemnością i światłem może być najlepiej doświadczona jako istota ludzka żyjąca na Ziemi.
Gdy opisujemy proces archaniołów emanujących ze Źródła i ostatecznie stającymi się ludźmi, wydaje się, że opowiadamy linearną, chronologiczną opowieść.  Ale tak nie jest.  Emanacja albo wodospad energii Boga dzieje się Teraz. Ta opowieść mówi ci o tożsamościach, które są dostępne da Ciebie Teraz, nie o tym, kim byleś w zamierzchłej przeszłości.  W tym właśnie momencie masz w sobie poziom czystej energii archanioła, poziom czystego Światła.  Są również w tobie poziomy pomieszania i strachu.  Ale możesz wybrać w każdej chwili bycie Świetlną jaźnią, aniołem, którym jesteś.  To nie jest coś, co musisz rozwinąć, to jest po prostu częścią tego, kim jesteś.
Należy zdawać sobie sprawę, że nie musisz podziwiać duchowych mistrzów, przewodników czy aniołów.  Nie ma żadnej mocy nad tobą.  Ty sam należysz do „pierworodnych” siedzący obok tronu Boga.  Ty sam jesteś Bogiem i aniołem.
Najłatwiejszy sposób by nawiązać kontakt z twoją Świetlaną jaźnią, to połączyć się w sobie z każdym poziomem czystej świadomości, z czystym Duchem.  Osiągniesz to przez wyciszenie na wewnętrznych i zewnętrznych poziomach.  Cisza, której wtedy doświadczasz, jest naprawdę zawsze obecna w tobie; tylko musisz to sobie uświadomić.
Kiedy jesteś połączony z ciszą, z wymiarem wieczności w sobie, możesz poczuć pragnienie Ducha, by doświadczać.  Właśnie z tego pragnienia zrodziła się twoja Świetlana jaźń.
Dusza doświadcza największej radości we wzajemnej zależności między Duchem a doświadczeniem, wzajemnym oddziaływaniu miedzy boskością i ludzkością.  To jest tajemnica wszechświata.
Gdy jesteś wyłącznie Duchem, twoja rzeczywistość jest statyczna.  Nic się nie zmienia.  Doświadczenie i ruch powstają tylko wtedy, kiedy są relacje z czymś zewnętrznym od ciebie/Ducha.  Gdy wyczuwasz coś poza sobą, to zaprasza ciebie, by badać, poczuć, poznać.  Ale aby doświadczać czegoś poza tobą, musisz opuścić absolutną Jedność Boga/Ducha. Kiedy to zrobisz, staniesz się indywidualną duszą.
Jesteś wyjątkową duszą: jedną stopą w królestwie Absolutu, jedną stopą w królestwie Rzeczywistości (dualności).
W twoim odkrywaniu względności (dualności), możesz odejść tak daleko od Domu, że stracisz w sobie kontakt z elementem Ducha.  Twoja dusza wtedy staje się zagubiona w iluzji strachu i oddzielenia.
Największą radością jest, kiedy bierzesz udział w królestwie Doświadczenia podczas gdy równocześnie pozostajesz połączony z Duchem, z Domem.  Utrzymywana w równowadze wzajemna zależność między Duchem a Duszą jest źródłem największej kreatywności i miłości.
Z tej perspektywy, wszyscy jesteście na swojej drodze do znalezienia właściwej równowagi pomiędzy Czystą Absolutną Jednością a byciem indywidualną duszą. Ci wśród was, którzy są teraz świetlnymi pracownikami, starają się osiągnąć większą świadomość swej jedności z Duchem.  Podróżowali w dualności długo i daleko, oni i wy również, moi kochani czytelnicy, teraz jesteście gotowi wrócić do Domu.  Jednakże nie do statycznego Domu Czystej Jedności, ale do dynamicznej, twórczej rzeczywistości boskich, wielowymiarowych ludzi, których doświadczenia będą napełnione radością i światłem.
W was wszystkich, którzy to czytacie, jest ta dojmująca tęsknota za Domem i głębokie zdecydowanie, aby naprawdę wiedzieć kim jesteście.  Utrzymujcie przy życiu tę tęsknotę i determinację i zaufajcie im, że one zaprowadzą was do Domu.

© Pamela Kribbe 2004

Edycja: Krystal

1 komentarz:

  1. O, a tu ja się dziwię, że tu brak komentarzy ;). Dla mnie to jeden z kolejnych przekazów pomagających wiele zrozumieć z tego co gdzieś tam tkwiło we mnie głęboko, tylko niedookreślone w szczegółach :). Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.